Hmm no cóż, początki nigdy nie są łatwe :)

No i fiolecik.
Myślę, że resztę będę dodawać stopniowo bo na raz to za dużo. Tak na koniec dodam jeszcze fotki firanek. Fotki nie oddają ich uroku. Moze dlatego, że robię je telefonem bez lampy błyskowej. Jak na pierwsze firanki w życiu to jestem całkiem zadowolona.

Firany wyszły rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńDzięki !! :)
OdpowiedzUsuń